Menu

Być fit – co to właściwie znaczy?

Zapewne wiele osób słysząc słowo „fitness” wizualizuje sobie salę pełną kobiet w różnym wieku, starających się naśladować ruchy instruktorki, zwykle w rytm muzyki. Do tego olbrzymie lustro na jednej ze ścian, kolorowe getry i poustawiane tu i ówdzie butelki wody mineralnej. I jest to wizualizacja w gruncie rzeczy trafna – tak właśnie może wyglądać fitness. Sęk w tym, że nie musi, bo pod tym słowem kryje się o wiele więcej.

Fitness to styl życia

Zorganizowane zajęcia, polegające na wykonywaniu ćwiczeń w możliwie pełnej synchronizacji z instruktorką i resztą grupy, oczywiście wpisują się w bycie fit. Jednak fitness rozumie się raczej szerzej, jako postawę wpływającą na wiele obszarów życia. Jedna sesja aerobiku w tygodniu wypełnionym kanapowym lenistwem i lodówkowym podjadaniem, to jednak trochę za mało, żeby określać się jako sportowca, czy osobę „fit”. Choć to zawsze dobry początek. Fitnessowy lifestyle, to przede wszystkim wielopłaszczyznowe dbanie o swoje ciało i zdrowie. Nie jest żadną tajemnicą, że tym, co pomaga nam utrzymać organizm w dobrej formie i zdrowiu, jest odpowiednia, zbilansowana dieta i właściwa dawka aktywności fizycznej. I w dbałości o te właśnie elementy życia, wyraża się postawa fit. Prawdziwy fitness to fitness 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. I wcale nie oznacza to konieczności oddawania się co chwilę intensywnym ćwiczeniom.

Bycie fit na co dzień

W momencie, w którym postanawiamy „wziąć się za siebie”, zwykle planujemy zrobić to kompleksowo. A więc nie tylko wyłączyć z diety to, co kiepskie, ale też włączyć do niej to, co dobre i wartościowe. Nie tylko dieta, ale też więcej ruchu, może nawet regularne ćwiczenia na siłowni, albo zaangażowanie się w jakiś sport. Jeśli dotychczas nie grzeszyliśmy nadmiarem aktywności fizycznej, a na naszym talerzu lądowało co popadnie, zmiana tak wielu nawyków jednocześnie, może wydawać się ciężka do przeprowadzenia. Paradoksalnie jednak, tak właśnie jest łatwiej. Zaharowywanie się na orbitreku albo przepływanie kilkunastu długości basenu nie współgra dobrze ze śmieciową dietą, a my, mając tego świadomość, łatwo popadamy w zniechęcenie. Na naszą niekorzyść – w zniechęcenie do ćwiczeń, nie do byle jakiego jedzenia.

Samo polepszenie nawyków żywieniowych może sprawić, że poczujemy się lepiej, ale dopiero dołączenie do nich pewnej dawki ruchu sprawi, że w ciało wleje się witalność, a myśli nie będą krążyły wokół zawartości lodówki i okalających ją szafek. Osoby, którym zależy na odchudzeniu się, o wiele szybciej zauważą efekty, jeżeli nie ograniczą się tylko do zmian w odżywianiu, albo tylko do ćwiczeń fizycznych, ale zastosują oba te składniki zdrowego stylu życia. Połączenie odpowiedniego sposobu odżywiania z dbałością o regularny ruch jest najlepszym, co możemy zrobić dla swojego zdrowia. I tym właśnie jest fitness. Fitness 24 na 7. Jedną dużą decyzją o wyborze zdrowia i składającymi się na nią, wieloma codziennymi decyzjami, dotyczącymi wyboru posiłku i aktywności. I nie musi to być od razu wybór siłowni. Czasem to tylko wybór pomiędzy windą a schodami.

Artykuł powstał przy współpracy z portalem City Fit: http://cityfit.pl/

Categories:   Moda i uroda

Tags:  , , ,

Comments