O tym, że warto czytać mówiono już w szkole

Że pobudza wyobraźnię, że wspomaga kreatywne myślenie, że rozwija, uczy, wzbogaca… Moglibyśmy wymieniać tak w nieskończoność. Jednak nie w tym rzecz!

Słyszałeś kiedyś o nawykach najbogatszych ludzi? Rozwijanie wiedzy poprzez czytanie pojawia się u ogromnej części tych osób. Mówi się, że tym, co ma dziś największą wartość, jest informacja.

Aby zrozumieć, co kryje się za tym hasłem, cofnijmy się w czasie o kilka lat. Wyobraź sobie człowieka zajmującego się ekonomią, finansami i innymi dziedzinami, które ignoruje większość społeczeństwa. O cyfrowych walutach głośno było już jakiś czas temu. Choć dziś kursy walut – w szczególności bitcoina śledzi mnóstwo osób – tylko nieliczni zarabiają na tym naprawdę dobre pieniądze. To ludzie, którzy już dawno zainwestowali “parę drobnych” w niepozorne bitcoiny. Wiesz już, dlaczego mówi się o ogromnej wartości informacji?

W tym artykule chcemy pomóc Ci uświadomić sobie, że czytanie to niezwykle istotny etap drogi do realizacji Twoich celów.

Powróćmy do czasów, kiedy to byłeś zmuszany do czytania szkolnych lektur, które już przez to, że znalazły się w tym kanonie, odrzucały. Przypomnij sobie również swoją arcywymagającą polonistkę, która swoją groźną miną zmuszała Cię do przekartkowania przy niej kilku stron książki, by mieć pewność, że zrobiłeś pierwszy krok do zaznajomienia się z treścią.

Z tych przeczytanych “na siłę” kilku stron rodziło się kilkanaście przeczytanych w drodze ze szkoły. A z tych kilkunastu – kilkadziesiąt nie tylko dobrowolnie, ale i z prawdziwym zainteresowaniem przeczytanych stron w zaciszu własnego pokoju. Książka, której nie chciałeś nawet otworzyć, nagle okazywała się niezwykłą skarbnicą niezwykłych i wciągających historii.

Will Smith powiedział kiedyś, że bieganie i czytanie to klucz do sukcesu. “Powód, dla którego czytanie jest takie ważne. Gdzieś tam były miliony milionów ludzi, którzy żyli przed nami wszystkimi. Nie ma żadnego nowego problemu, który możesz mieć. Z rodzicami, ze szkołą, z chłopakiem, z czymkolwiek innym, nie istnieje problem, który możesz mieć, a którego już ktoś wcześniej nie rozwiązał i nie napisał o tym książki”.

Dziś już nie masz nad sobą tej samej polonistki, która stałaby z batem w  ręce, a co za tym idzie – sięgnąć po książkę jest Ci już znacznie trudniej. To oczywiste – wszyscy potrzebujemy wielkiej wewnętrznej motywacji.

Sytuacja zmienia się o 180 stopni w momencie, kiedy uświadamiasz sobie, że to jeden z najprostszych, najlepszych i najtańszych sposobów na rozwijanie wiedzy. W końcu wiele autorytetów z wielu dziedzin, ma na swoim koncie nie jeden, nie dwa, ale wiele tytułów, które dadzą Ci wartościowe informacje w dziedzinie, w której się specjalizujesz – albo dopiero chciałbyś się specjalizować.

Kiedy Jewgienija Albac przedstawiła na Facebooku informacje o tym, że The New York Times nie będzie już wydawany w wersji papierowej – wiele osób zaczęło jeszcze mocniej kwestionować wartość książek. To nie pierwszy magazyn, który decyduje się na publikowanie jedynie w sieci.

Ciągle mówimy o tym, że żyjemy w czasach kultury audiowizualnej, a wideo będzie wiodącą formą przekazywania treści. Rzeczywistość pokazuje jednak, że książki nie odchodzą do lamusa. Jeżeli chcesz się przekonać – zapytaj ludzi, którzy regularnie czytają.

Co więcej – komunikacja w internecie, techniki tworzenia skutecznej reklamy, zarządzanie firmą, budowanie marki, sposoby na inwestycje czy… jakikolwiek inny temat pojawił się już w książkach. A przecież mogłyby pojawiać się wyłącznie na płaszczyźnie internetu. Znajdź tytuł, który Cię interesuje, otwórz książkę i rozkoszuj się łatwością poznawania sposobów na realizację swoich planów.

Z ankiet przeprowadzonych przez Bibliotekę Narodową na próbie 3 tys. osób wynika, że 63 proc. respondentów w 2016 roku nie przeczytało ani jednej książki. To zatrważająca statystyka, nad którą powinniśmy jak najszybciej popracować. Nawet, jeżeli miałyby być to powieści, które nie wpływają bezpośrednio na wiedzę czy umiejętności, które wykorzystujemy do pracy. Warto – dla wyobraźni i poszerzania wiedzy o świecie. Mózg lubi papier i nowe wiadomości.